Siedzisz w samolocie i płaczesz. Dlaczego? Bo już nigdy masz nie zobaczyć swojego ukochanego. Obok ciebie zajmuje miejsce jakiś blondyn. Chłopak wydaje ci się znajomy, ale nie wiesz skąd. Zauważasz że przez cały czas ci się przygląda i śmieje się jak jakiś idiota.
-Przepraszam, ale mam pytanie.
-Tak?
-Z czego ty się właściwie śmiejesz? Mam coś na twarzy?
-Nie.
-No dobrze.
Nie zamierzałaś ciągnąć tej rozmowy dalej. Odwróciłaś się w drugą stronę i wpatrywałaś się w chmury. Lecz po krótkiej chwili usnęłaś ze męczenia. Śniły ci się te dni kiedy mogłaś bez przeszkód być z twoim ukochanym, ale ktoś ci przerwał ten sen. Ujrzałaś, że jesteś przykryta kocem i w dodatku śpisz wtulona w tego blondyna. Czym prędzej się od niego odsunęłaś a on spojrzał w twoją stronę i znowu zaczął się śmiać. Nadszedł czas lądowania. Nareszcie miałaś pozbyć się towarzystwa tego chłopaka. Samolot wylądował. Wyszłaś przed lotnisko i czekałaś aż przyjedzie po ciebie taksówka. Poczułaś że ktoś łapie cię za rękę. Odwróciłaś się i ujrzałaś blondyna.
-Może powiesz mi chociaż jak masz na imię? Ja jestem Niall, Niall Horan.
-[T.I].
Uśmiechnęłaś się do niego i poszłaś w stronę taksówki, która właśnie nadjechała.
-miesiąc później-
Przyzwyczaiłaś się już do nowego miejsca. Nie sądziłaś że aż tak bardzo polubisz Londyn. Znalazłaś tam dużo przyjaciół lecz dalej szukasz tego jedynego. Dzisiaj do twojej szkoły ma przyjechać jakiś zespół o nazwie One Direction. Ubierasz się i pewnym krokiem idziesz w kierunku szkoły. Nauczyciele kierują cię do Sali gimnastycznej, gdzie już od kilku minut trwa koncert. Stajesz w tłumie piszczących dziewczyn. Ze wszystkich sił próbujesz zobaczyć choć kawałek sceny, lecz na darmo. Słyszysz znajomy już przez ciebie głos. Nagle on milknie a przed tobą staje ten sam blondyn co spotkałaś go wtedy w samolocie. Skrycie chciałaś go spotkać lecz tylko znałaś jego imię a teraz on stał przed tobą. Wszystkie oczy zwrócone były na was.
-W końcu cię znalazłem.- Powiedział do ciebie i nie czekając ani chwili dłużej, złożył na twoich ustach pocałunek, którego długo nie zapomnisz.
boskie <3
OdpowiedzUsuńNaill <3
ale z cb wielka fanka jak nawet nie wiesz jak się pisze Niall !!
UsuńSorry wielkie ale każdemu może zdarzyć się literówka.
UsuńA ja nie jestem jakąś wariatką, która nie ma własnego życia, bo ciągle tylko myśli o tym, że spotka swojego wielkiego członka 1D i będą razem...
Taką wariatką nie jestem.